czwartek, 17 maja 2012
Pierwszy dzień żaczkowskich juwenaliów to też zespół Vavamuffin. Zagrali jako drudzy, ale jak się okazało był to najlepszy koncert tego dnia
Dlaczego? Bo Paprika zagrała słabo, bez energii jakoś, a Indios Bravos strasznie zamulali. Widziałem już kilka razy wszystkie te zespoły i wiem, że stać je na lepsze koncerty. Szczególnie Indiosów, bo zdania nie zmienię, że Paprika nadaje się tylko na małe klubowe koncerty. Tam brzmią najlepiej i najlepiej się sprawdzają...
No a Vavamuffin? Jak zwykle z powerem. Był "Jah jest prezydentem", "Paramonov", "Malinowa Mamba"... czyli wszystko co być powinno, żeby koncert można było uważać za udany. Co prawda mi się już cała ta muzyka przejadła, ale koncert jak na juwenalia bardzo dobry.
I na koniec zdjęcie z garderoby. Ależ się chłopaki cieszyli... ;]
Kto: Vavamuffin
Kiedy: 15 maja 2012
Gdzie: Klub Żaczek (Kraków)
