Archive for października 2011

US3



Potężna dawka jazzu mieszanego z hip-hopem. Nie mam pojęcia dlaczego tak mało ludzi przyszło na US3, bo muzyka którą grali nie należy do tych mało ambitnych. Warto było zobaczyć tych panów na scenie, warto było zobaczyć popisy Geoffa Wilkinsona za gramofonami i wszystko inne co tego wieczoru miało miejsce w krakowskim Kwadracie. Dawno nie słyszałem tak dobrej muzyki na żywo.

poniedziałek, 24 października 2011
Posted by Cochise

Heidenfest 2011



Festiwal objazdowy "Heidenfest" zawitał do Krakowa. W klubie "Studio" zagrało sześć folk-metalowych zespołów z różnych krajów. Oczywiście najbardziej wyczekiwany był koncert Finntrolla, ale jak się później okazało nie był on najlepszy.

Finntroll, Alestorm, Turisas, TrollfesT, Arkona, Skálmöld - to gwiazdy tegorocznej edycji. Ja widziałem tylko trzy, które zagrały pod koniec, ale zastanawiam się czy żałować. Nagłośnienie było najgorszą rzeczą tego dnia. Nie było słychać prawie w ogóle gitar, a wokal zanikał gdzieś między ludźmi i obijał się o metalowy balkon. Jedynie perkusję było słychać doskonale, ale jak spojrzeć na to, że TYLKO ją było słychać to dochodzimy do wniosku, że nie o to chodzi w koncertach. Do tego wszystkiego dochodziły częste sprzężenia, które naszym uszom zdecydowanie szkodziły. Nawet w stoperach ciężko było wytrzymać natężenie tych kakofonicznych dźwięków, szczególnie podczas koncertu Finntrolla.

Jesli chodzi o zespoły to całkiem przyjemnie prezentował się na scenie Alestorm, którego widziałem już wcześniej na bieszczadzkiej ziemi w Polańczyku. Była ekspresja, była zabawa pod sceną i nawet było słychać czasami melodię. Lepiej wypadł Turisas. Sześciu facetów umazanych juchą, jakby z wojny wrócili, cięło bardzo dobry folk-metal. Sceniczny image, ciekawe utwory dość zróżnicowane w budowie i charakterystyczny wokal z potężną jak młot Thora umiejętnością przebijania się przez okropne nagłośnienie i docierania do najdalszych rzędów. To najlepszy koncert tego dnia (który widziałem).



























Finntroll, czyli gwiazda tego wieczoru dał mimo wszystko stosunkowo słaby koncert. Na pewno bardzo skrzywdzili ich nagłośnieniem, ale na scenie moim zdaniem nie pokazali za dużo. Wokalista owszem, skakał, ruszał się... ale cały zespół wyglądał dość statycznie. Muzycznie jakoś wszystko się mieszało. Jak już wcześniej pisałem - zero gitar, waląca perkusja i wielkie sprzężenia. Znam ich płyty i spodziewałem sie czegoś lepszego - trochę się zawiodłem.























A fotograficznie? Ciemno... miejscami jakoś się rozjaśniało, gdzieniegdzie przyświecili ładnym zielonym, ale głównie mhrock, zło i czerwień.

I taki to krakowski debiut w fosie ;)

Kto: Finntroll, Alestorm, Turisas, TrollfesT, Arkona, Skálmöld
Kiedy: 4 października 2011
Gdzie: Klub Studio (Kraków)




środa, 5 października 2011
Posted by Cochise

Popular Post

Blogger templates

Paweł "Cochise" Kociszewski. Fotografia koncertowa/muzyczna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Flickr

- Copyright © FotoFosa -Metrominimalist- Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -