Posted by : Cochise poniedziałek, 17 stycznia 2011


Ośmiu mężczyzn, prawie wszyscy niewidomi (jak sama nazwa zespołu wskazuje) i niezwykły koncert mieszanki gospel i dobrego, amerykańskiego bluesa. Tak wyglądało poniedziałkowe Palladium w Warszawie.

Klub przywitał mnie niemiłym zapachem na początku i pustkami. Chyba podczas bardziej obleganych koncertów po prostu czuć więcej potu i dymu papierosowego. Jednak pusta sala nie była zaskoczeniem dla mnie. Nie spodziewałem się wielkiej ilości widzów, bo zespół w Polsce jest niezbyt znany. Dopiero później okazało się, że sala została zapełniona prawie w całości. Zostało kilka wolnych miejsc... siedzących. Bo wszystkie były siedzące.

Kilka minut po godzinie 20:00 na scenę weszli (a właściwie zostali wprowadzeni) gwiazdorzy tego wieczoru. Na początku Jimmy Carter powitał przybyłych (z ciekawym amerykańskim akcentem, takim jak można usłyszeć na starych filmach z USA). Bardzo się ucieszył, że dostał wielkie brawa. Zaczęli grać.

Zespół został założony w roku 1939, więc panowie nie są już młodzieniaszkami (co chwilę musieli przysiadać na przygotowanych krzesłach), ale wigoru to mają po dostatkiem. Nawet sobie czasami poskakali (iha!). Jedyny, który czasami wstawał z miejsca był Bishop Billy Bowers. Ale to już zdjęcia wyjaśnią dlaczego. Chyba się nie zdziwicie. No i jeszcze perkusista! :)

Po płytach spodziewałem się lekkiego bluesowego zamulania, ale nie! Panowie zagrali koncert z wielką energią. Mimo wieku doskonale dawali sobie radę na scenie, mieli świetny kontakt z publicznością, a ich muzyka była, że tak powiem... czarująca. Niesamowita mieszanka muzyki gospel, która chwali Boga we wszystkich osobach, z bluesem w czystej postaci. Blusem sygnowanym logiem Ju-Es-Ej.

Mnie oczarowało, ale przede wszystkim zaskoczyło. Niestety gorączka, która katowała mnie od rana nie pozwoliła wysłuchać Panów do końca. Jednak jestem bardzo zadowolony, że udało mi się być w Palladium i widzieć kawał dobrego koncertu!

A tutaj tradycyjnie kilka zdjęć. A, że światło było idealne...









































Rok koncertowy się rozkręca. Coraz lepsze koncerty, coraz milej w fosie.
Oby tak dalej!

Kto: The Blind Boys of Alabama
Kiedy: 17 stycznia 2011
Gdzie: Palladium (Warszawa)

Popular Post

Blogger templates

Paweł "Cochise" Kociszewski. Fotografia koncertowa/muzyczna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Flickr

- Copyright © FotoFosa -Metrominimalist- Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -