Posted by : Cochise piątek, 10 czerwca 2011



Oedipus - czyli wielkie zaskoczenie. Wcześniej panów nie znałem i teraz żałuję. Może na scenie są strasznie nudni dla fotografów, bo praktycznie się nie ruszają, ale za to ich muzyka (przynajmniej dla mnie) była bardzo żywiołowa i ciekawa.

Kto nie był na ich koncercie, temu z czystym sumieniem mogę polecić wycieczkę pod scenę.





































Kto: Oedipus
Kiedy: 3 czerwca 2011
Gdzie: Kampus SGGW (Warszawa)




Popular Post

Blogger templates

Paweł "Cochise" Kociszewski. Fotografia koncertowa/muzyczna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Flickr

- Copyright © FotoFosa -Metrominimalist- Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -