Posted by : Cochise piątek, 9 kwietnia 2010


Zespół Raggamoova zagrał support przez Vavamuffin. Zdjęcia z głównej atrakcji wieczoru tutaj

Zaczęło się zaskoczeniem, przynajmniej dla mnie. Nie zauważyłem nigdzie informacji, że ktoś zagra support przed Vavamuffin. Dowiedziałem się o tym dopiero gdy na scenę wyszli muzycy w niczym nie przypominających Pablopavo czy Gorga.




Z początku ich wizerunek sceniczny wydał się dość śmieszny, ale to nie przeszkodziło im w zagraniu dobrego muzycznie, ale też wizualnie, koncertu. Trzy wokale, w tym jedna pani i całe mnóstwo dobrych i porywających dźwięków.



Raggamoova to skoncentrowane brzmienia, szybkie nawijki i melodyjne refreny. Bardzo przyjemnie się słuchało, wizualnie było równie dobrze i... muzyka bujała tłumem. Mało kiedy support tak porywa publiczność jak tego wieczoru.


Jestem zadowolony. Podwójne zaskoczenie. Na początku, że w ogóle zagrali, a potem, że zagrali tak dobrze. Ja się świetnie bawiłem, mimo, że do pogo nie wchodziłem. Czas szukać wydarzeń tam gdzie jeszcze gra RAGGAMOOVA!













Raggamoova, Proxima, 8 kwietnia 2010.

Popular Post

Blogger templates

Paweł "Cochise" Kociszewski. Fotografia koncertowa/muzyczna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Flickr

- Copyright © FotoFosa -Metrominimalist- Powered by Blogger - Designed by Johanes Djogan -